Everything in our hands

Są różni ludzie w naszym społeczeństwie, jednak większość z nich jest obojętna na to co się dzieje wokół nich, na cierpienie czy na śmierć, a nawet na osoby niepełnosprawne.
Ludzie w większości jest bez serca. Ludzie powinni pomagać osobą cierpiącym zamiast przechodzić obojętnie, czy to tak wiele pomóc niewidomemu, czy sobie na wózku przejść przez ulicę? Mi się wydaje że nie zajmie nam to tylko kilka minut, a zrobimy dobry uczynek, czemu nie możemy poratować potrzebującego (prawdziwego) bezdomnego chlebem czy tymi głupimi 2 złotymi, nie każdy jest taki że pójdzie i to przepije, po za tym chyba umiał/a byś wyczuć czy ktoś to przepije czy nie, tak mi się wydaje.
Jednak to działa też w drugą stronę, obojętność ludzi nie zna granic, wszystko po nich spływa jednak ta druga strona, pewnie się zastanawiasz co mam na myśli? Mianowicie, ludzie są obojętni na cierpienie itp. ale nie są obojętni jeżeli widzą kogoś brudnego, czy dziwnie wyglądającego, od razu zauważają takie rzeczy i leci salwa śmiechu, lub wyzwisk w takie strony, niedojrzałość ludzi jest większą katorgą niż taka obojętność, zlewając coś nie zadajemy cierpienia tej osobie tylko własnej duszy że się tak wyrażę, zaś niedojrzałością, ranimy, czasami na chwilę, a czasami to się może odbić w przyszłości na takich osobach i się za nimi ciągnąć, więc myślmy zanim coś zrobimy, bo możemy na prawdę kogoś skrzywdzić, pomagajmy ludziom którzy są w potrzebie co nam szkodzi, te kilka groszy nas nie zbawi.

Takie tam moje przemyślenia, mam nadzieję że zrozumieliście przekaz.

Zapraszam do udziału w dyskusji oraz pisania własnych wątków w kategoriach poniżej oraz promowania fanpage na facebook'u w tedy będzie więcej artykułów na różne tematu, a może i wy się przyłączycie do zabawy i też zaczniecie pisać jakieś wątki, nie bójcie się

Pozdrawiam: EIOH