Everything in our hands

Ahh te związki, kobieta i mężczyzna wchodzą w związek w szczęściu i miłości, wszystko elegancko, spędzają ze sebą każdy dzień Cieszą się każdą chwilą, jest po prostu wspaniale, ale to potem zaczyna się wszystko rozwijać, co prawda niektóre związki są takie że są zawsze wspaniałe i bez dwóch zdań idealne, prawda pary się kłócą ale po chwili znów się godzą i jest ok, jednak jest ten drugi typ związku, gdzie na początku jest pięknie a potem się zaczynają problemy, dziwne akcje, fochy o byle co itd. to jest właśnie najgorsze.
Związki możemy podzielić na 3 rodzaje, pozytywny, neutralny i negatywny.

1. Pozytywny charakteryzował by się tym że obie strony się wspierają, wszystko pół na pół, jedna strona nie pozwala drugiej dawać z siebie więcej niż ta pierwsza osoba, dąży do tego by było ok, fifthy fifthy że tak powiem.
I to się nazywa właśnie pozytywny związek gdzie nie ma podziału tylko jest wspólne życie, tak jak by to była jedna osoba.

2. Neutralny można porównać do pary przyjaciół czy przyjaciółek, wsparcie, pomoc itp. jednak nie okazują sobie szczególnej miłości prawda też się dzielą obowiązkami czy przyjemnościami, jednak to nie jest jakieś świetne, takie: "A co mi tam powiem mu/jej że ją/jego Kocham", "No dobrze niech będzie chodźmy na ten spacer" itp. taki związek od niechcenia wręcz.

3. Negatywny, para zakochanych gdzie na początku jest świetnie ale potem wszystko zaczyna się psuć, małe problemy, dziwne fochy, kłótnie o byle drobnostkę, jednak i tak się godzą, aczkolwiek gdy doświadczasz takich rzeczy to lepiej od razu zakończyć taki związek, bo wiadomo że po każdej kłótni oznajmiają sobie jak mocno się Kochają i miłość zaczyna rosnąć, ale potem robi się jeszcze gorzej, zazdrość, ograniczone zaufanie, tego typu sprawy i rodzą się jeszcze gorsze kłótnie, w których jedna osoba zaczyna kochać jeszcze mniej a druga zaczyna się starać jeszcze bardziej i zakochuje się "na zabój" i nagle wszystko się kończy, on/ona odchodzi i już nie chce wracać.

Tak więc wszystko zależy w jakim rodzaju związku jesteśmy, jeżeli jest to 1 typ to świetnie, 2 nie jest źle, ale gdy jesteśmy w typie 3 to gdy to zauważymy to najlepiej od razu skończyć to żeby uniknąć większego cierpienia.

Tak więc, związek, szczęście czy wręcz przeciwnie? Jak dla mnie związek jest na prawdę ważny i jest w nim dużo szczęścia, oczywiście kłótnie, smutki też występują ale wszystko można zażegnać rozmową i wszytko może się skończyć bardzo dobrze.

Tak więc ja uważam że Związek to cierpienie w szczęściu z naciskiem na szczęście.

Zapraszam do udziału w sondzie.

Dziękuję za przeczytanie tego postu zapraszam do komentowania.